Jeśli prowadzisz wojnę, tyłem trzymaj się z daleka
Mamy do czynienia z prawdami i prawami
Przyjdź trochę więcej w moje oko
Jeszcze mnie nie słyszysz?
Posłuchaj mnie na żywo i bezpośrednio
Chodź za pomocą kranu
tekst piosenki Montesanto Shunamite
Tak, w Londynie rozmawiam z Retorykiem o moim życiu i w ogóle
Myślałem, że album jest skończony, ale dalej piszę bzdury
To trochę zabawne, jak życie się zmieniło i uporządkowało
Nieważne co się stanie, wszystko nie będzie takie samo
Niesamowity album, co za niesamowity wynik
Chwytam mikrofon i rozmawiam z ludźmi, jakbym był Malcolmem
Kiedyś myślałam, że motywacją jest sława i pieniądze
Dopóki nie zwiedziłem świata i nie spotkałem ludzi twarzą w twarz
Zrozumiałem, że moc była wykorzystywana w tej piwnicy
Tu nie chodzi o pieniądze i sławę
Tu chodzi o ludzi i wprowadzanie zmian w społeczeństwie
Ale nie przekręcaj tego, życie, którym prowadzę, jest jak film
Ojciec chrzestny, Goodfella dzierżący Uzi
Jeden z ludźmi, jeśli ludzie zastanawiają się, kim on jest?
Ten sam poziom, ten sam buntownik, który nigdy się nie osiedlił
Pociągam za sznurki jak Geppeto, który pokonał getto
I wiem, że do mnie napisałeś, a ja nadal nie odpowiedziałem
Bo teraz jest inaczej
To jest na mnie wymuszone, różne postawy
Cały swój czas spędzałem na rozmowach z tobą
Ale teraz piszę tę piosenkę, żeby dać ci znać, że cierpię przez ciebie
Gówno jest za duże, ale bądźmy szczerzy, to trochę słodko-gorzkie
Oprócz pokazów i spotkań i pozdrowień
Widzicie mnie tylko na ulicy
A nawet wtedy takie gówno jest rzadkie – po prostu nie wychodzę na zewnątrz
Bo szczerze mówiąc, nie zadzieram z tym światem, wolę się schować
To błędne przekonanie: „Ponieważ rapuję, muszę być przepełniony dumą”
Cholera, nie jestem idealny, jeśli słyszałeś inaczej, to ktoś skłamał
Ludzie w moim uchu mówią mi: „Mów takie bzdury”
Czyny mówią głośniej niż słowa, wolę chodzić po tym gównie
Od pierwszego albumu
Jestem jednym z najlepiej zarabiających na wytwórni
W ciągu sześciu miesięcy położyłem na ich stole drugą
Grałem wyprzedane koncerty w częściach świata, których nie potrafię wymówić
Zwolnij bilety i zobacz, jak znikają, gdy ogłosimy
Pieprzyć teraz całe to mordercze gówno z sylabami
Po prostu pozwól mi się odbić
Nastrój wokół mnie jest taki, że ludzie palą to na uncje
Wyjdź w piątek na przedstawienie i wróć w poniedziałek
Ze stu kawałkami
Nie zadzieraj z czekami, więc kiedy się poddaję, wolę gotówkę w ręku
Wiesz, że mój pierwszy tydzień wyglądał szalenie z powodu dużego popytu
Bo w dzisiejszych czasach ludzie nie kupują muzyki
Kupują markę
Są wzloty i upadki, nie zrozum mnie źle
Ale z powrotem, kiedy nie mam gówna
Poczułem się, jakbym sprzedał duszę, żeby dać sobie radę z tym rapowym gównem
Dzięki Bogu, że nigdy nie pozwolił Lucyferowi zbliżyć się na tyle, żeby zapytać
Pozwól mi to osiągnąć, ciężko pracując i kręcąc tyłek
Osiągnąłeś w życiu wiele, ale co to za dużo, jeśli możesz zyskać jeszcze więcej?
Przynajmniej nie piję, żeby uniknąć bólu
Nazywamy to szampanem
Tekst piosenki Tyler Twórca Sarah
Przyjdź trochę więcej w moje oko