Myślę, że zmieniasz zdanie
Zaczynam widzieć to w twoich oczach
Kiedyś lubiłam miłe niespodzianki, a teraz
Wolę wiedzieć wcześniej
Za szybko powiedziałeś, że cię kocham
To tyle, dziewczyno, lato dopiero się zaczęło, a my już je skończyliśmy
Tak, mówisz, że cię prowadziłem, ale ty poszedłeś za mną
Obserwuję jednego z twoich znajomych, a ty przestań mnie obserwować
Potem ich blokujesz, żeby nie widzieli, że lubisz kogoś takiego jak ja
Szczerze spodziewałem się po Tobie więcej
Powiedziałeś, że chcesz prostego życia, ale to nie ja
Jak przejść od tego do skończenia z kimś takim jak
Jak można się złościć w lipcową noc
I bądź ze mną ciepły, gdy na zewnątrz jest mroźno
Mylisz mnie
Nie pozwól mi marnować czasu
Tak, zbyt szybko powiedziałeś, że cię kocham
To tyle, dziewczyno, lato dopiero się zaczęło, a my już je skończyliśmy
Utrzymywałem cię przyzwoitego, utrzymywałem cię przy zdrowych zmysłach
Zachowałem spokój, nie kłam
Zachowałem przyzwoitość, nawet tajemnice
Zachowałem to między tobą a mną
Łamie moje serce, rozdziera mnie na strzępy
Załamuje mnie, kiedy już mnie nie ma
Łamanie mojego serca – łamanie mojego serca – łamanie mojego serca
Łamanie mojego serca – łamanie mojego serca –
Brea- brea- brea- brea- brea- brea- brea- brea
Łamie moje serce, rozdziera mnie na strzępy
Załamuje mnie, kiedy już jestem przygnębiony
Łamanie mojego serca – łamanie mojego serca – łamanie mojego serca
Łamanie mojego serca – łamanie mojego serca –
Brea- brea- brea- brea- brea- brea- brea- brea
Brea- brea- brea- brea- brea- brea- brea- brea
Za szybko powiedziałeś, że cię kocham
To tyle, dziewczyno, lato dopiero się zaczęło, a my już je skończyliśmy
Jak można się złościć w lipcową noc
I bądź ze mną ciepły, gdy na zewnątrz jest mroźno
Mylisz mnie
Nie pozwól mi marnować czasu
Za szybko powiedziałeś, że cię kocham
To tyle, dziewczyno, lato dopiero się zaczęło, a my już je skończyliśmy