Tak, wiem, jakie to uczucie
Tak, wiem, jakie to uczucie
Nadepnięcie
Coś jest ze mną nie tak
Dla mnie naprawdę
Wiedz, jaki jestem miły
Co mnie delikatnie zabija?
Nie mogłem nic na to poradzić
Daj ci szansę powiedzieć
Kiedyś z tym żyłem
Zdobądź ich, przeklnij to
I pozwalam ci się tym cieszyć
Jakość, którą miałem
Często mnie depczą
Wiesz, to był ten klimat
I pozwalam ci się tym cieszyć
Jakość, którą miałem
Często mnie depczą
Wiesz, to był ten klimat
Pomyl moją dobroć ze słabością
Mówię: Tak, stary, jestem bezradny
Nie mogę znaleźć sposobu na obronę
Koniec, żeby zranić twoje uczucia
Ewolucja, aby usłyszeć sens
To czas po wygojeniu
Gojenie : zdrowienie
I pozwalam ci się tym cieszyć
Jakość, którą miałem
Często mnie depczą
Wiesz, to był ten klimat
I pozwalam ci się tym cieszyć
Jakość, którą miałem
Często mnie depczą
Wiesz, to był ten klimat
I pozwalam ci się tym cieszyć
Jakość, którą miałem
Często mnie depczą
Wiesz, to był ten klimat
I pozwalam ci się tym cieszyć
Jakość, którą miałem
Często mnie depczą
Wiesz, to był ten klimat
Hej, hej, hej, hej, hej, hej, hej
Hej, hej, hej, hej, hej, hej
Zostałem nadepnięty
Hej, hej, hej, hej, hej, hej, hej
Hej, hej, hej, hej
Zostałem nadepnięty
Hej, hej, hej, hej, hej, hej, hej
Hej, hej, hej, hej, hej, hej
Zostałem nadepnięty
Hej, hej, hej, hej, hej, hej, hej
Hej, hej, hej, hej
Zostałem nadepnięty
I pozwalam ci się tym cieszyć
Jakość, którą miałem
Często mnie depczą
Wiesz, to był ten klimat
I pozwalam ci się tym cieszyć
Jakość, którą miałem
Często mnie depczą
Wiesz, to był ten klimat
Hej, hej, hej, hej, hej, hej, hej
Hej, hej, hej, hej
Zostałem nadepnięty
Hej, hej, hej, hej, hej, hej, hej
Hej, hej, hej, hej
Zostałem nadepnięty