Bogate dzieciaki, przyprawiacie mnie o mdłości, dzieciaki
Banda debilów
Bogate dzieciaki, gówno cię to obchodzi
Przez ciebie podcinam nadgarstki
Znalazłem chłopca z zardzewiałym samochodem
Pali regionalnego papierosa
Praca fabryczna
Fabrycznie wyglądający
Fabryczne pocałunki
Fabryczne robienie
Zgubiłem klucze na parkingu
Natknąłem się na chłopaka z kiepską fryzurą
Praca fabryczna
Fabrycznie wyglądający
Fabryczne pocałunki
Fabryczne robienie
Bogate dzieciaki, przyprawiacie mnie o mdłości, dzieciaki
Banda debilów
Bogate dzieciaki, gówno cię to obchodzi
Przez ciebie podcinam nadgarstki
Złap go z ciężarówką pod każdym pachą
Te same ramiona, które przytulały mnie przez całą noc
Praca fabryczna
Fabrycznie wyglądający
Fabryczne pocałunki
Fabryczne robienie
Lubię pić sok pomarańczowy, a potem dawać mu szklankę
Z radością to myje, po czym kopie mnie w tyłek
Praca fabryczna
Fabrycznie wyglądający
Fabryczne pocałunki
Fabryczne robienie
Kiedy od czasu do czasu widzę, jak się uśmiecha
Od czasu do czasu
Ojciec nigdy go nie pozna
A jego matka myśli, że go kocha
Bogate dzieciaki mówią, że jest niczym
Ale nic na niego nie mają
Nic na niego nie mają
Nic na niego nie mają
Bogate dzieciaki, przyprawiacie mnie o mdłości, dzieciaki
Banda debilów
Bogate dzieciaki, gówno cię to obchodzi
Przez ciebie podcinam nadgarstki