Moja miłości, kocham cię, uwielbiam cię
Nie mogę przestać myśleć
Co do tego ciała, idealnego, takiego delikatnego
Chcę dotknąć twojej twarzy
I sprawi, że poczujesz się najpiękniejszą kobietą
Albo kochać się z tobą w łóżku z różami
Chcę cię pocałować i mieć cię
Zabiorę cię na Księżyc jakieś trzy tysiące razy
Jak wtedy, gdy wróciliśmy z tańca
Czas leci, co? Tylko Bóg wie
Całowałem twoją szyję, kiedy mnie oznaczałeś
Zrobiliśmy w łóżku tysiące psot
Pamiętaj, nadal jestem twoją własnością
Spraw, abyś poczuła się najpiękniejszą kobietą
Albo kochać się z tobą w łóżku z różami
Chcę cię pocałować i mieć cię
Zabiorę cię na Księżyc jakieś trzy tysiące razy
Jak wtedy, gdy wróciliśmy z tańca
Czas leci, co? Tylko Bóg wie
Całowałem twoją szyję, kiedy mnie oznaczałeś
Zrobiliśmy w łóżku tysiące psot
Pamiętaj, nadal jestem twoją własnością