Jesteś pieprzonym pożeraczem robaków
Jesteś pieprzonym drapaczem błędów
Nie wiem, czy już Ci powiedzieli
Kiedy ty jesteś z przodu, twoja dziewczyna mnie pieprzy
Jesteś pieprzonym drapaczem błędów
Jesteś pieprzonym pożeraczem robaków
Nie wiem, czy już Ci powiedzieli
Kiedy ty jesteś z przodu, twoja dziewczyna mnie pieprzy
Lubi grubasów, łapie mnie za małych
Kiedy ty wyjdziesz, ja idę i pieprzę to
Ścieżka sukinsyna, szalona ścieżka, lubi trawę
Lubi colę
Mówi mi: daj mi dwa krótkie spacery
Sorbet w czterdziestu pięciu spodenkach
Ta mała dziewczynka wtrąca się we wszystko
Wkłada go do tyłka, 6 0 2
Mój przyjaciel wygląda jak Freddy Krouger
Jeśli ktoś dużo schrzani, wyślemy go Uberem
W Miami, jeśli nie masz dzieci, lepiej nawet nie wychodź
Chyba, że mam zamiar to ssać lub dać tyłek
Jeśli jesteś draniem, nawet tu nie zaglądaj.
Lepiej będzie, jeśli zwrócisz się o swój dom
Powiedz mi, jaka jest atmosfera
Strumień dziwek, strumień przestępców
Dzisiaj [?] brutto, winda Latino
Wchodzimy do dwóch Roice i nie dzwonimy [?]
Lamborghini wyglądają jak Totyota
O 5 rano wszyscy
Aby było miejsce na notatkę
Wiem, żeby postępować zgodnie z notatką
Aby podążać za notatką, notatką, notatką
Jesteś pieprzonym pożeraczem robaków
Jesteś pieprzonym drapaczem błędów
Nie wiem, czy już Ci powiedzieli
Kiedy ty jesteś z przodu, twoja dziewczyna mnie pieprzy
Jesteś pieprzonym drapaczem błędów
Jesteś pieprzonym pożeraczem robaków
Nie wiem, czy już Ci powiedzieli
Kiedy ty jesteś z przodu, twoja dziewczyna mnie pieprzy
Jesteś drapiącym, gryzacym, gównianym robakiem
Soba, lambe, poczujcie robaka
Nie wiem, czy już Ci powiedzieli
Kocham twoją dziwkę
Twoja mamusia kot jest wołem, twoja mamusia kot jest wołem
Zostaw to grając, zostaw to grając
Zawsze gram w Fortnite, dla mnie to gejowskie
Oddaję ci całą noc, kiedy jest przerwa
Podczas gdy palimy blanta
Wyłącz telefon, założę prezerwatywę
Ślizga się jak mydło, ślizga się jak mydło
Mamo, pieprzę cię draniu, mam, pieprzę cię draniu
Jeżdżę kombi
Trawa, rum i pigułki, wyglądam jak zombie
Kiedy chodzę kombi, wyglądam jak zombie
Trawa, rum i pigułki, wyglądam jak zombie
Wyglądam jak zombie, wyglądam jak zombie
Chciała postawić ci ustawę 54
Wzywam płacz, stawiam to na cztery dla ciebie
Podzieliłem ją na dwie części, spędziliśmy czas
Palenie, ruchanie, w ataku
Oszalała na punkcie chudego faceta, ja umieściłem w nim złoczyńcę
A ty z delirium Escobara
Że nawet berraco (bobo)
Spacerując, sprzedajesz torby
Daję ich kobietom torbę po torbie
Mamę, siostrę, kuzynkę dziewczynie, daję im
Odrobina pudru, który je uniesie
Proś o mnie, szacunek dla starego i nowego
Ale każdy, kto jest mi winien, odrzuci ich
Chodzę po Miami, mam kilka mam, z tą grubą
Millionari, nasze przyjęcia są prywatne
Palę dużo mari, pałkę jak hari
Twoje dziecko mówi do mnie tatusiu, jestem klasyczny jak Atari
Pieprzył raspa bi, dałem tej kobiecie i
Myślisz, że jesteś supermanem i gadasz bzdury w rytm muzyki
Jesteś pieprzonym pożeraczem robaków
Jesteś pieprzonym drapaczem błędów
Nie wiem, czy już Ci powiedzieli
Kiedy ty jesteś z przodu, twoja dziewczyna mnie pieprzy
Jesteś pieprzonym drapaczem błędów
Jesteś pieprzonym pożeraczem robaków
Nie wiem, czy już Ci powiedzieli
Kiedy ty jesteś z przodu, twoja dziewczyna mnie pieprzy
Jesteś zły, ona wspina się na mój kij
Podczas granicy błąd instaluje się
Ja daję mu miłość, ty dajesz mu trudności
Im bardziej mnie ciągniesz, tym szybciej się wspinam
Zajmuję się dziećmi, a ty masz problemy
Widząc ją, przybijam ją, wysyłam w zaprawie
Następnego dnia pewnego razu zadzwoniłeś
Ty ją całowałeś, a ja go ssałem
Widzieli cię w Miami, jak się spotykała
Wspaniała mamusia mnie pieprzyła
Piątki na bubi i trap, soboty na jedenaście
Wspina się po rurze, szukając kogoś, kto ją zabierze
Niech narkotyki mnie uniosą, a inna dziwka mnie zabierze
Że dzieci spadają na mnie, na czterdziestki i dziewiątki
Podnosisz klakson, bo jak go do mnie przenosisz
Zakładam prezerwatywę, a ona ją ode mnie ściąga
Niech spadnie śnieg, nawet jeśli jest gorąco
Że to są robaki, a ty jesteś stróżem
znaczenie złego Taylora Swifta
To ona go obiera, ssie i połyka
Mówią, że w więzieniu to ty schrzanisz
Lepiej opuść tę podróż i to fałszywe machismo
Dzwonię do niej, żeby to pobrała, mechanizm już znasz
Zrobiłeś jej piersi, żebym mógł je ssać
Chce, żebym mu to włożył, żebym dużo się z tobą pieprzył