Jeśli nie przyniesie mi to korzyści, oszczędź sobie kłopotów
Przychodząc tutaj, nie żuję węży
Przynoszę czas bardzo mierzony
Aby inwestować je w rzeczy, które nie prosperują
Miło jest rozmawiać o życiowych sprawach
O marzeniach, jakie się ma, i o tym, do czego dąży się
O zarabianiu dobrych pieniędzy, żeby odciążyć całą rodzinę
I trzeba się cieszyć, że nadchodzą dobre czasy
Wierzę w mojego Boga, czasy się zmienią
I nie jest to z założenia, ale z każdym dniem czuję się bardziej jak pies
Lubię dobrych przyjaciół, ponieważ jestem dżentelmenem
Nadeszła moja kolej, aby nieść worek z kamieniami
Nikt nie przychodzi mi powiedzieć o walce
Musisz być wytrwały
I nie wycofywać się z okazji i trafić w dziesiątkę
Proste powitanie jest dla mnie więcej niż wystarczające
Aby sklasyfikować, kto naprawdę jest dobrym człowiekiem
Świat jest bardzo zepsuty
Dlatego nie zdejmuję okularów przy każdym
I trzeba wstać wcześnie, żeby nie prosić o szczęście
Z nieba, kolego, tylko pada deszcz
Pracowity mężczyzna zawsze lubi dobre skóry
Spełniam swoje marzenia, że da się, da się