La-la-la-la-la-la (Pełna Harmonia)
La-la-la-la-la-la
La-la-la-la-la-la
La-la-la-la
Wszystko w porządku, nie musisz się stresować
Nie zostawię cię samego
Wciągnęłam się, gdy ją pierwszy raz zobaczyłam
Zakochałem się, gdy z nią tańczyłem
Przez chwilę miał ochotę uderzyć
Oparł plecy o ścianę
A jeśli upadnę, wiesz, co ci zrobię
La-la-la-la-la-la
Chcesz tego, mamo
Jego oczy się odwracają
Patrzę na nią, a ona liże
Czerwona szminka
Ta luźna talia
Kochanie, jeśli cię złapię
Podnoszę Cię na wysokość
Powiedz mi, a ja cię odbiorę
Zostawiła mnie żebym prowadziła
Zawsze będzie to odczuwalne, kiedy dotrę do jakiegoś miejsca
Koronowałem od najmłodszych lat
Na zdjęciu wygląda dobrze, ale z przodu lepiej
Wypił o kilka drinków za dużo
Od czerwonego wina poprosił mnie, abym zrobił przerwę, gdy byłem na piątym
Wziąłem KYMCO na przejażdżkę po okolicy
Kiedy widzą mnie od przodu, są zdezorientowani
tekst piosenki „Rompe Daddy Yankee” po angielsku
Robi to sam i tylko on za to płaci
Włącz inny, gdy zgaśnie
Zwraca moją uwagę, bo chce, żebym to zrobił
La-la-la-la-la-la
Chcesz tego, mamusiu
Jego oczy się odwracają
Patrzę na nią, a ona liże
Czerwona szminka
Ta luźna talia
Kochanie, jeśli cię złapię
Podnoszę Cię na wysokość
Powiedz mi, a ja cię odbiorę
Kiedy coś jest dla ciebie, jest to nieuniknione
Kochanie, twoje pragnienie jest niezwykłe
Zróbmy to tak, jakby nie było telewizji ani telewizji kablowej
Winne jest to spojrzenie
Obserwują nas, chodźmy
Powiedział mi: Nie myśl o tym za dużo i daj mi to
Po jego twarzy widać, że mu się to podobało
Sąsiedzi patrzą i balkon się otwiera
Uwielbiam, kiedy robi złą minę
Wypełnia moje grzebienie kulowe
I nawet ten krótki zostawiłem w salonie
Skupiłem się
La-la-la-la-la-la
Ja jestem twoim Carmelo, a ty moim
kiedy zejdę na dół
Zawsze mnie pyta
Nigdy nie przestaję
A ona go lubi
Mam ją na jego punkcie szaloną
Gra się tylko wtedy, gdy
Patrząc na nią, stwarzam ją
(Ja jestem twoim Carmelo, a ty moim)
(Kiedy idę na dół)
(Zawsze mnie pyta)
(nigdy nie przestaję)
(I ona go lubi)
(Szaleję za nim)
(Jest odtwarzany tylko wtedy, gdy)
(Patrząc na nią, zmuszam ją)