„Hey Daddy (Daddy's Home)” Ushera to piosenka emanująca pewnością siebie i zmysłowością, niosąca proste przesłanie o ponownym spotkaniu romantycznym i seksualnym. Teksty są napisane z perspektywy mężczyzny powracającego do ukochanej, a oczekiwanie na ich intymne spotkanie jest wyczuwalne przez cały utwór. Usher używa terminu „tatuś” jako metafory siebie, sugerując pozycję autorytetu i dominację w związku, co jest powszechnym tropem w muzyce R&B. Narracja piosenki kręci się wokół emocji i pożądania, które narastają, gdy para ma się ponownie połączyć po rozłące.
Teksty są pełne aluzji i bezpośrednich odniesień do intymności seksualnej. Usher nie boi się wyrażać swoich zamiarów, dając jasno do zrozumienia, że nie może się doczekać pełnego wrażeń wieczoru ze swoją partnerką. Powtarzające się wersety „Tata jest w domu, czas na zabawę” podkreślają zabawny, a zarazem stanowczy charakter spotkania. Piosenka porusza również temat wyłączności w ich związku, ponieważ Usher zapewnia swoją partnerkę, że nie musi szukać uczuć gdzie indziej, ponieważ on jest w domu i jest gotowy spełnić jej pragnienia.
Muzycznie „Hey Daddy (Daddy's Home)” jest charakterystyczny dla stylu Ushera, łącząc gładkie rytmy R&B z jego charakterystycznym wokalem. Rytm i melodia utworu tworzą zmysłową atmosferę, która uzupełnia intymną tematykę tekstu. Pewny występ Ushera i chwytliwy refren przyczyniają się do atrakcyjności tej piosenki, czyniąc ją zapadającym w pamięć utworem opowiadającym o oczekiwaniu na romantyczne spotkanie i czerpaniu z niego radości.