Powiedz mi, czy chcesz ze mną być, czy lepiej, żebym sobie poszedł
Twoje pocałunki mówią, że mnie kochasz, ale twoje słowa nie
A w Chile oddałbym nawet życie za ciebie, ale ty mówisz nie
Nie jesteś bezpośredni, jasny, już mnie męczysz, bądź konkretny, proszę
I w noc, kiedy wyjdą gwiazdy
Myślę o Tobie, kochanie
Co mi zrobiłeś? Nie wychodzisz z mojej głowy
I nie mówię tego dlatego, że jestem frajerem.
Jeśli powiesz mi, kim dla ciebie jestem
Nie zawaham się cię uszczęśliwić
jesteś dla mnie wyjątkowy
Powiedz mi, dlaczego sprawiasz, że cierpię?
Zapomnę cię z Fuentes de Ortiz
Czuję się niepewnie, kiedy mówisz, że mnie kochasz, bo myślę, że tak nie jest.
Upadam jak dziecko, ale wpadam w twoją pułapkę, kochanie
I powiedz mi, proszę, czy mnie kochasz
Że cierpiałem i stałem się uparty dla Twojej miłości
I w noc, kiedy wyjdą gwiazdy
Myślę o Tobie, kochanie
Co mi zrobiłeś? Nie wychodzisz z mojej głowy
I nie mówię tego dlatego, że jestem frajerem.
Jeśli powiesz mi, kim dla ciebie jestem
Nie zawaham się cię uszczęśliwić
jesteś dla mnie wyjątkowy
Powiedz mi, dlaczego sprawiasz, że cierpię?
Zapomnę cię z Fuentes de Ortiz