Dawki i mimozy

Piosenka „Doses & Mimosas” Cheruba to hymn hedonizmu i buntu. Teksty niosą przesłanie o pobłażaniu narkotykom i alkoholowi jako sposobowi radzenia sobie z presją i negatywnym nastawieniem ze strony innych. Początkowe wersy nadają ton narracji przesiąkniętej upojeniem i introspekcją, sugerując, że mówiący został zepchnięty do tego stopnia, że ​​chciał zostać sam ze względu na emocjonalne żniwo opinii innych.

W miarę rozwoju utworu staje się jasne, że artysta zmaga się z oczekiwaniami i ocenami społeczeństwa. Powtarzające się wzmianki o „dziwnych dziwkach” i „punkowych dupkach” odzwierciedla głęboko zakorzenioną niechęć do tych, którzy skrzywdzili mówiącego. Chór gloryfikujący „dawki i mimozy, szampana i kokainę” służy jako chór buntu, kładąc nacisk na używanie substancji jako tymczasowej ucieczki od rzeczywistości i sposobu na uśmierzanie bólu wynikającego z wyobcowania społecznego.



Przypadkowa wzmianka o pomijaniu śniadania i akceptowaniu ignorancji podkreśla celowy wybór przedkładania przyjemności i eskapizmu nad konwencjonalny styl życia. Optymistyczne tempo utworu i chwytliwy motyw maskują mroczne motywy uzależnienia od substancji psychoaktywnych i izolacji społecznej, czyniąc z niego złożony utwór, który przemawia do słuchaczy, którzy mogą czuć się niezrozumiani lub marginalizowani. „Doses & Mimosas” to nie tylko imprezowy utwór; to surowy wyraz pragnienia wyzwolenia się od ograniczeń społecznych i dążenia do samozadowolenia w obliczu przeciwności losu.