Przywdziewać

Chcę wiedzieć, co się ze mną dzieje
Pytam, co się ze mną dzieje
I nie wiesz, jak mi odpowiedzieć
Ponieważ oczywiście z pewnością cię wprowadziłem w błąd

Moimi przyjściami i wyjściami męczyłem cię moim zwolnionym tempem
I chociaż próbuję, nigdy nie mogę się spieszyć z decyzją



W odpowiednim momencie
Kiedy wszystko się dla mnie zmienia
Zapewniam cię, że w tej chwili
Że dałem ci jakiś znak

Ale może mnie nie usłyszałeś, niechcący z twojej strony
Dźwięk mojego głosu może być dla Ciebie trochę słaby
Oh! Któregoś ranka zobaczę, jak przybędziesz
I odkryję, że ja sam nie jestem lepszy
I poproszę, żebyś mi towarzyszył
Do miejsca, w którym naprawdę nie wiem, powiedz mi tak, okłamuj mnie



zahipnotyzowany

Możliwe, że w końcu rozbiłeś we mnie szkło
Może się zdarzyć, że zmusisz mnie do mówienia
Wierzę, że masz dar uzdrowienia tego zła
Czuję jednak, że muszę cię znaleźć
Czas mija wraz z moim odejściem
Ku sobie, ku mojemu centrum, którego nigdy nie odnajdę



Chciałbym cię mieć i traktować cię przyzwoicie
Ale widzisz, że nie mogę już odciąć się od swojej roli
Muszę się uspokoić i zagrać w grę, którą proponujesz
Pod strażą przyjmuję Cię i chronię się w Twojej skórze
Los dał mi niezrównoważone serce
Twoje słowo podnosi mnie na duchu i powstrzymuje mój upadek

Oh! Któregoś ranka zobaczę, jak przybędziesz
I odkryję, że ja sam nie jestem lepszy
I poproszę, żebyś mi towarzyszył
Do miejsca, w którym naprawdę nie wiem, powiedz mi tak, okłamuj mnie
Możliwe, że w końcu rozbiłeś we mnie szkło
Może się zdarzyć, że zmusisz mnie do mówienia
Wierzę, że masz dar uzdrowienia tego zła

To solo, to gitara Lolo

tekst piosenki „nadal ci nie ufamy”

Możliwe, że w końcu rozbiłeś we mnie szkło
Otworzyłeś moją skórę, która była tak zła
Przerwałeś ciszę, która sprawiła, że ​​odpłynąłem
Być może to ty sprawisz, że wrócę
Czuję, że znasz najlepszy sposób
I masz dar potrzebny do uzdrowienia tego zła