Żyję w swoim własnym świecie wyobrażeń
Dzieciaki krzyczą w kołyskach przekleństwa
Widzę świat oczami pokrytymi tuszem i wybielaczem
Wykreśl tych, którzy słyszeli moje wołanie i patrzyli, jak płaczę
Kocham wszystko
Ogień rozprzestrzenia się po całym moim pokoju
Mój świat jest taki jasny
Trudno jest oddychać
Ale to jest w porządku
(Cicho)
Zaklej mi oczy taśmą, żeby wymusić rzeczywistość (o nie, nie)
Dlaczego nie możesz po prostu pozwolić mi z radością zjeść swoją wagę?
Żyję w swoim własnym świecie wyobrażeń
Dzieciaki krzyczą w kołyskach przekleństwa
W niektóre dni czuję się szczuplejsza niż w inne dni
Czasami nie jestem w stanie stwierdzić, czy moje ciało należy do mnie
Kocham wszystko
Ogień rozprzestrzenia się po całym moim pokoju
Mój świat jest taki jasny
Trudno jest oddychać
Ale to jest w porządku
(Cicho)
Chcę posmakować Twojej treści
Wstrzymaj oddech i poczuj napięcie
Diabły kryją się za odkupieniem
Uczciwość to jednokierunkowa brama do piekła
Chcę posmakować konsumpcji
Oddychaj szybciej, aby marnować tlen
Posłuchaj, jak dzieci głośno śpiewają
To muzyka, dopóki knot się nie przepali
(Cicho)
Ostatnio chcę po prostu być beztroski, tak
Po prostu kopię stokrotki
Mam o jedną ćwiartkę za dużo w kieszeniach
Policz je jak czterolistne koniczyny w moim medalionie
Rozwiązane sznurowadła, tak
Po prostu odpływam w marzeniach
Mam sprośne kołysanki odtwarzane w kółko
Równie dobrze mogę po prostu gnić w pokoju dziecinnym i liczyć owce