Tostuję wodą

Henry, zamieniam się w słuch

Posłuchaj, mój kuzynie, dziękuję za wysłuchanie
Wszystkie problemy, które w końcu stworzyłem
Żona mnie zostawiła, bo jestem macho
I utonął w alkoholu, nieprzytomny, jak szaleniec
Przez rum i wątpliwości, które powoli mnie ogarniają
I zniszczyłem moją rodzinę



Ilekroć piję, myślę, że jestem Supermanem
I chcę, żeby wszystko w moim domu było zrobione po mojemu
Przyjechałem bardzo pijany pewnej przypadkowej nocy
I na oczach moich dzieci złapałem żonę
Rzuciłem ją na podłogę, a ona krzyczała ze strachu
Powiedziała mi, żebym jej nie uderzał, i tam podniosłem rękę

Ale nie, nawet nie chcę pamiętać
Tej nocy, kiedy odważyłem się zgrzeszyć
I przykład, który dałem moim dzieciom
Jak tchórzliwie i bezlitośnie źle traktowałem ich matkę



Żałuję tego i proszę Boga o przebaczenie
Odpowiadam za swoje czyny i swój błąd
Jestem teraz sam, jak usunąć te słowa?
Tatusiu, po co ją bijesz, skoro nic ci nie zrobiła?



Kolejna noc, kolejny problem, jak możesz na to pozwolić
Ta whisky tak na ciebie działa w twoich żyłach? (Aj, aj, aj, aj)
Nie można zaprzeczyć, że dylematem jest butelka (tak, tak, tak, tak)
Dzieci płaczą, powiedz mi, co o Tobie powiedzą (ay, ay, ay, ay)
Twoja żona cię kocha, nie skarży się na ciebie (ay, ay, ay, ay)
A w twoich rękach noc umrze

Mój kuzynie, wstyd mi
Wznoszę toast wodą za moje zdanie

To twoja ulubiona grupa, kochanie
Królowie
Tak, proszę pana
Ja, Mikey
Funk, funk

Żałuję tego i proszę Boga o przebaczenie (ah-ah-ah-ah)
Jestem odpowiedzialny za swoje czyny i swój błąd (ah-ah-ah)
Jestem teraz sam, jak usunąć te słowa? (Ach)
Tatusiu, po co ją bijesz, skoro nic ci nie zrobiła?

Kolejna noc, kolejny problem, jak możesz na to pozwolić
Ta whisky tak na ciebie działa w twoich żyłach? (Aj, aj, aj, aj)
Nie można zaprzeczyć, że dylematem jest butelka (ay, ay, ay, ay)
Dzieci płaczą, powiedz mi, co o Tobie powiedzą (ay, ay, ay, ay)
Twoja żona cię kocha, nie składa na ciebie skargi (ay, ay, ay, ay)
A w twoich rękach noc umrze
Kolejna noc, kolejny problem, jak możesz na to pozwolić
Ta whisky tak na ciebie działa w twoich żyłach?
Nie można zaprzeczyć, że dylematem jest butelka (ay, ay, ay, ay)
Dzieci płaczą, powiedz mi, co o Tobie powiedzą (ay, ay, ay, ay)
Twoja żona cię kocha, nie składa na ciebie skargi (ay, ay, ay, ay)
A w twoich rękach noc umrze

Lekkoduch
Płacz, gitaro
Płakać
Przygoda