Piosenka beabadoobee „The way things go” to przejmująca refleksja na temat zmian, akceptacji i słodko-gorzkiej natury rozstania się z przeszłym związkiem. Teksty przekazują poczucie rezygnacji i uznania, że pewne rzeczy w życiu, takie jak koniec związku, są nieuniknione i poza kontrolą. Artystka wykorzystuje osobiste obrazy, na przykład zapomnienie imienia byłej kochanki czy piegów na jej twarzy, aby zilustrować dystans, jaki obecnie między nimi istnieje. Dystans ten ma charakter nie tylko fizyczny, ale także emocjonalny, ponieważ wspomnienia zanikają, a ludzie zmieniają się z biegiem czasu.
Piosenka porusza także tematy winy i rozwoju osobistego. Zdanie „Myślę, że jestem po prostu większy” sugeruje dojrzałość w radzeniu sobie z sytuacją, co oznacza, że osoba mówiąca zdecydowała się wybrać ważniejszą drogę po rozstaniu. Powtarzające się zdanie: „Myślę, że tak właśnie jest” służy jako mantra akceptacji i uznania, że życie jest pełne nieoczekiwanych zwrotów i że należy się dostosować, aby móc dalej iść do przodu. Wzmianka o działaniach byłego partnera, które są postrzegane jako „kiepskie” lub rozczarowujące, wskazuje na proces rozczarowania, mimo to należy świadomie starać się, aby te działania nie wpłynęły na szczęście mówiącego.
Pod koniec utworu powtórzenie „Nie mam nic przeciwko” wzmacnia temat akceptacji i osobistego spokoju. Osoba mówiąca pogodziła się z przeszłością i zadowala się teraźniejszością, wskazując drogę od zranienia do uzdrowienia. Styl muzyczny beabadoobee, często charakteryzujący się elementami indie i sypialnianego popu, stanowi odpowiednie tło dla introspektywnego i konfesyjnego charakteru tekstów, pozwalając słuchaczom połączyć się z emocjonalną podróżą polegającą na odpuszczeniu i odnalezieniu pocieszenia w rozwoju wydarzeń.