Poszukiwany żywy lub martwy

Wszystko jest takie samo, zmieniają się tylko nazwy
Codziennie wydaje się, że marniejemy
Kolejne miejsce, gdzie twarze są tak zimne
Jeździłbym całą noc, żeby wrócić do domu

Jestem kowbojem, jeżdżę na stalowym koniu
Jestem poszukiwany żywy lub martwy
Poszukiwany żywy lub martwy



Czasem śpię, czasem nie przez kilka dni
A ludzie, których spotykam, zawsze idą własnymi drogami
Czasem po butelce mówisz dzieńowi, że pijesz
A kiedy jesteś sam, jedyne co robisz to myślisz

Jestem kowbojem, jeżdżę na stalowym koniu
Jestem poszukiwany (poszukiwany) żywy lub martwy
Poszukiwany (poszukiwany) martwy lub żywy



No i jeżdżę!



Jestem kowbojem, jeżdżę na stalowym koniu
Jestem poszukiwany (poszukiwany) żywy lub martwy

I chodzę tymi ulicami z naładowaną sześcioma strunami na plecach
Gram na zawsze, bo mogę nie wrócić
Byłem wszędzie, a mimo to stoję wysoko
Widziałem milion twarzy i wszystkimi wstrząsnąłem

Bo jestem kowbojem, jeżdżę na stalowym koniu
Jestem poszukiwany (poszukiwany) żywy lub martwy
Bo jestem kowbojem, mam noc po swojej stronie
Jestem poszukiwany (poszukiwany) żywy lub martwy
I jeżdżę, żywy czy martwy
Nadal prowadzę, żywy czy martwy

Martwy lub żywy
Martwy lub żywy
Martwy lub żywy
Martwy lub żywy