Odchodzisz, kochanie
Jeśli tego właśnie chcesz, co mogę zrobić?
Twoja próżność nie pozwala ci zrozumieć
Że w ubóstwie można kochać
Chcę płakać
I miażdży mnie to, że tak myślisz
I częściej niż teraz będę bez ciebie
Boli mnie to, co będziesz cierpieć
Ale pamiętaj
Nikt nie jest doskonały i zobaczysz to
Może będziesz miał tysiąc lepszych rzeczy
Ale nigdy szczerego uczucia
Zapominać
O tym, co dziś odchodzisz i co się zmieni
Za przygodę, którą zobaczysz
To będzie twoje więzienie, z którego nigdy nie wyjdziesz
Chcę płakać
I miażdży mnie to, że tak myślisz
I częściej niż teraz będę bez ciebie
Boli mnie to, co będziesz cierpieć
Ale pamiętaj
Nikt nie jest doskonały i zobaczysz to
Może będziesz miał tysiąc lepszych rzeczy
Ale nigdy szczerego uczucia
Zapominać
O tym, co dziś opuszczasz i co się zmieni
Za przygodę, którą zobaczysz
To będzie twoje więzienie, z którego nigdy nie wyjdziesz
Ale pamiętaj
Nikt nie jest doskonały i zobaczysz to
Może będziesz miał tysiąc lepszych rzeczy
Ale nigdy szczerego uczucia
Zapominać
O tym, co dziś odchodzisz i co się zmieni
Za przygodę, którą zobaczysz
To będzie twoje więzienie, z którego nigdy nie wyjdziesz
Ale pamiętaj
Nikt nie jest doskonały i zobaczysz to
Może będziesz miał tysiąc lepszych rzeczy
Ale nigdy szczerego uczucia
Zapominać
O tym, co dziś opuszczasz i co się zmieni
Za przygodę, którą zobaczysz
To będzie twoje więzienie, z którego nigdy nie wyjdziesz