złamałeś mnie
Moje serce nie ma już pomysłu, jak to naprawić
Pozostało w kawałkach
Byłem taki głupi
Za każdym razem, gdy mnie okłamywałeś, zawsze ci wierzyłem
Cóż, kochałem cię
To był piękny czas, to co zbudowaliśmy
I było to coś pięknego, ale nie wiecznego
i podlałeś go
z innym tchórzem
A teraz gram bardzo szybko, nie kłamię
Jeśli zdecydujesz się ze mną spotkać, będę miał kłopoty
Krzycząc twoje imię
Z Buchananem na 12
Komu mam to powiedzieć
Jak mijają moje dni, gdybym tylko ci powiedział
I dobrze mnie wysłuchałeś
płaczę
Prowadząc i słuchając piosenek, które śpiewałeś
kiedy na mnie patrzyłeś
Wiem, że pamiętasz te piękne noce
Białe prześcieradła, wyrzucone ubrania
miłe wspomnienia
że będę z tym żyć
Zawsze budziłem cię rano
Dałem ci moje pocałunki i podobało ci się to
Byłem bardzo szczery
i skończyło się na cierpieniu
Skończyło się na cierpieniu
Skończyło się na cierpieniu