Moja dusza będzie czekać (Psalm 62)

Kiedy wróg otacza, a moje serce słabnie w środku
Kiedy ciemność przytłacza i moje lęki napierają
Zaufam Tobie, Panie, w ciszy będę czekać
Stanę na Twoim Słowie

Jesteś moją solidną skałą i moim zbawieniem
Moja niezachwiana nadzieja, która nie zostanie zachwiana
Moja dusza będzie czekać, moja dusza będzie czekać na Ciebie



Jesteś moją twierdzą i moją tarczą pośród każdego zagrożenia
Choć bezbożni nigdy się nie poddadzą, znikną jak oddech
Tak, wiem, że wynik jest pewny, złe plany szatana zawiodą
W Twojej mocy jestem bezpieczny

Jesteś moją solidną skałą i moim zbawieniem
Moja niezachwiana nadzieja, która nie zostanie zachwiana
Moja dusza będzie czekać, moja dusza będzie czekać na Ciebie
Jesteś moją pociechą, gdy czuję się opuszczony
Moje schronienie i mój pewny fundament
Moja dusza będzie czekać, moja dusza będzie czekać na Ciebie



Rubikon w wadze piórkowej

To jest miłość, której nie potrafię wytłumaczyć, to jest miłosierdzie bez zastrzeżeń
Dzięki Twojemu tak wielkiemu poświęceniu mam pokój, na który nie zasługuję
Bo bitwa została wygrana i nie boję się wstydu ani straty
Teraz żądło śmierci zniknęło



Wylewamy przed Tobą nasze serca
Zaufamy Tobie
Doskonały Zbawiciel, silny obrońca
Zaufamy Tobie