Kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa

„Kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa” Morgana Wallena to przejmująca refleksja na temat walki o rozstanie z przeszłym związkiem. W tekście utworu ujawnia się wewnętrzny konflikt narratora, który stara się wmówić sobie, że rozstał się z byłą kochanką, choć w rzeczywistości jest mu do tego daleko. Powtarzającemu się zaprzeczeniu i zapewnieniu, że nie myśli o swojej byłej i nie tęskni za nią, zaprzecza refren, który bez ogródek stwierdza, że ​​to wszystko „kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa”. Piosenka oddaje esencję przybierania odważnej twarzy i trudności w porzuceniu kogoś, do kogo wciąż coś czujesz.

Refren pełni funkcję wyznania, a narrator przyznaje przed sobą i słuchaczem, że rozstanie nadal głęboko go dotyka. Użycie słów „oczy, oczy, oczy” sugeruje apel o uczciwość, ponieważ oczy często są postrzegane jako okna duszy. Narrator uznaje swoją bezbronność i fakt, że zrobiłby wszystko dla swojej byłej, podkreślając głębokość jego przywiązania. Wzmianka o „nawykach i trudnych złamanych sercach” wskazuje, że narrator jest świadomy destrukcyjnych wzorców, w które wpadł, ale trudno mu je przełamać, co jeszcze bardziej podkreśla temat walki emocjonalnej.



Styl muzyczny Wallena, często klasyfikowany jako country z wpływami rocka i popu, uzupełnia temat utworu, zapewniając melodyjne tło, które jest zarówno chwytliwe, jak i emocjonalne. Struktura utworu, z powtarzalnym refrenem, odzwierciedla cykliczność myśli narratora, który nie jest w stanie uciec od wmawianych sobie kłamstw. „Lies, Lies, Lies” to świadectwo złożoności złamanego serca i ludzkiej tendencji do zaprzeczania bolesnym prawdom, próbując poradzić sobie z emocjonalnym zamętem.