Mój kutas między twoimi cyckami jest Kubańczykiem
Banan z ryżem, ryż po kubańsku
Jeśli urodziłeś się na Kubie, jesteś Kubańczykiem
Kiedy zachowujesz się jak Kuba, jesteś dziwką
Duże jabłko nie jest dużym jabłkiem
Pieprzę się z twoją dziwką, a ona zakłada na mnie piżamę
Dziwki na ciebie krzyczą, kiedy je kochasz
Nie szukaj sławy, jest ona przywiązana do mojego łóżka
Wołowiny już nie ma, chyba już śmierdzi
Dwóch nie walczy, jeśli jeden nie chce
Byłeś moim przyjacielem i dlatego mnie to boli
Szukają mnie na ulicy, jestem w telewizji
Jeśli cię za to uderzyli, jesteś jednym z moich
Dlatego trzeba zmoknąć, trzeba wpaść w kłopoty
Ludzie dużo kłamią, nie ufaj temu, stary
Ten, który cię skrzywdzi, nie mówi ani słowa
Zły facet nie jest taki zły, a dobry nie jest taki dobry
Jego usta smakowały jak miód, ale była to trucizna
Prosi mnie, żebym ją zrozumiała i proszę dojrzeć
Jeśli chcesz mnie teraz zobaczyć, znajdź mnie na YouTube
Sikam na twoją werandę i żuję Boomera
Na ulicy noś tenisówki, w domu szpilki
W moim bombowcu nie ma nawet szpilki, są całe galony
Podnoszę rękę i dziesięć piłek jest skupionych na mnie
Nie mam dachu, hamulca ani nic.
Zawsze śpię z nim pod poduszką
Lubię tę sukę, mojego brata, bo jest powieszona
Rozmawiam z nim o miłości, a on mi odpowiada, że nic o tym nie wiem.
teksty magicznego lekarstwa na miłość
Powiedz mi, z kim on jest, a powiem ci, kim jesteś
Mówi, że mnie nienawidzi, ale wiem, że mnie kocha
Chcą mi dać okruchy, już wiem, czarnuchu
Ze łzami w oczach patrzę w górę
Dobrze wiem, co mam i bardzo dobrze wiem, czego chcę
Nic nie rymuje się lepiej niż pieprzone pieniądze
Widzę, czytam, czuję to też
Z dziwkami, nago, opowiadając to na podłodze
Niech mnie pochowają z moim bratem w tej samej dziurze
Proszę tylko Boga, zabierz mnie pierwszego
Niech mnie pochowają z moim bratem w tej samej dziurze
Proszę tylko Boga, zabierz mnie pierwszego
Pieniądze, pieniądze
Z-z-z-pieniędzy, z-pieniędzy
Pieniądze, pieniądze-pieniądze
(Proszę tylko Boga) o pieniądze
Din-din-pieniądze, pieniądze
Pieniądze, hałas, pieniądze, hałas, pieniądze
(Proszę tylko Boga) o pieniądze
Pieniądze, din-din, din-pieniądze
Śpię na ulicy, bo gwiazdek jest więcej niż w jakimkolwiek hotelu
Schodzę po wodę i Paki mówi mi: Poziom się podniósł
Jeśli jutro będę śpiewał bolerka, żegnaj Luisie Miguelu
Moją byłą żoną była Ginger i miała twarz anioła
Śpię na ulicy, bo gwiazdek jest więcej niż w jakimkolwiek hotelu
Schodzę po wodę i Paki mówi mi: Poziom się podniósł
Jeśli jutro będę śpiewał bolerka, żegnaj Luisie Miguelu
Moją byłą żoną była Ginger i miała twarz anioła
teksty cyfrowej ciszy
Proszą cię o zdjęcie, malują mnie pędzlem
Moje imię i nazwisko możesz zobaczyć jako pierwsze na każdym znaku
Ciasto raper, okruchy na moim obrusie
Jestem misiem z miodem (haha-), jest ci niewierny
Tak, jeśli nie mam papieru, Tarantino mi go daje
Sukces dla wszystkich, ale żadnego z Was nie widzę
Cóż, widzę mojego brata, to było jasne
Twoja dziewczyna nie jest nowa, jest z drugiej ręki
Z trzeciego i czwartego, co za jaszczurka
Mówi ci, że tak jest na zawsze, ale nic
Graj dobrze w swoje karty i wynoś się z mojego ciasta
Nie obchodzi ją, czy mówią do niej Isabel, czy Marta
Ja-ja-oni wystawili to z pompą, podali mi a la carte
Moje imię w Timesie, na świecie i w marce
Jesteś fanboyem
Król i księżniczki obserwują mnie na Instagramie
Jestem ikoną
Pomysł z długimi włosami to Yoko Ono
Mam mnóstwo nastawienia, ale brakuje mi promocji
Panini zamierza sprzedać całe moje życie na naklejkach
Śpię na ulicy, bo gwiazdek jest więcej niż w jakimkolwiek hotelu
Schodzę po wodę i Paki mówi mi: Poziom się podniósł
Jeśli jutro będę śpiewał bolerka, żegnaj Luisie Miguelu
Moją byłą żoną była Ginger i miała twarz anioła
Śpię na ulicy, bo gwiazdek jest więcej niż w jakimkolwiek hotelu
Schodzę po wodę i Paki mówi mi: Poziom się podniósł
Jeśli jutro będę śpiewał bolerka, żegnaj Luisie Miguelu
Moją byłą żoną była Ginger i miała twarz anioła
Schodzę po wodę i Paki mówi mi: Poziom się podniósł
Jeśli jutro będę śpiewał bolerka, żegnaj Luisie Miguelu
(Schodzę po wodę i Paki mówi mi: Poziom się podniósł)
Jeśli jutro będę śpiewał bolerka, żegnam Luisa Miguela