Właśnie wtedy, kiedy najbardziej cię potrzebowałem

Spakowałeś się rano
Patrzyłem przez okno
A ja walczyłem, żeby coś powiedzieć
Wyszedłeś na deszcz, nie zamykając drzwi
Nie stanąłem Ci na drodze
Teraz tęsknię bardziej
Niż tęskniłem za tobą wcześniej
A teraz, gdzie znajdę pocieszenie, Bóg jeden wie
bo mnie zostawiłeś
Właśnie wtedy, kiedy najbardziej cię potrzebowałem
Tak, zostawiłeś mnie
Właśnie wtedy, kiedy najbardziej cię potrzebowałem
Teraz najczęściej każdego ranka
Patrzę przez okno
Myślę o tym, gdzie możesz być
Napisałem do Ciebie listy, które chciałbym wysłać
Gdybyś tylko wysłał mi jednego

bo potrzebuję Cię bardziej
Niż potrzebowałem wcześniej
A teraz, gdzie znajdę pocieszenie, Bóg jeden wie
bo mnie zostawiłeś
Właśnie wtedy, kiedy najbardziej cię potrzebowałem
Tak, zostawiłeś mnie
Właśnie wtedy, kiedy najbardziej cię potrzebowałem



to znaczy, że nas nie lubią

Spakowałeś się rano
Patrzyłem przez okno
A ja walczyłem, żeby coś powiedzieć
Wyszedłeś na deszcz, nie zamykając drzwi
Nie stanąłem Ci na drodze

zostań ze mną tekst

Teraz kocham cię bardziej
Niż kochałem cię wcześniej
A teraz, gdzie znajdę pocieszenie, Bóg jeden wie
bo mnie zostawiłeś
Właśnie wtedy, kiedy najbardziej cię potrzebowałem
Zostawiłeś mnie
Właśnie wtedy, kiedy najbardziej cię potrzebowałem
Och, zostawiłeś mnie
Właśnie wtedy, kiedy najbardziej cię potrzebowałem