Jeśli kiedykolwiek mnie opuścisz, kochanie,
Zostaw trochę morfiny pod moimi drzwiami
Bo to wymagałoby dużej ilości leków
Aby zdać sobie sprawę z tego, co mieliśmy,
Już tego nie mamy.
Nie ma religii, która mogłaby mnie ocalić
Nieważne, jak długo moje kolana są na podłodze
Och, więc pamiętaj o wszystkich poświęceniach, które ponoszę
Aby zatrzymać Cię przy sobie
I żebyś nie wychodził za drzwi.
Bo nie będzie światła słonecznego
Jeśli cię stracę, kochanie
Nie będzie czystego nieba
Jeśli cię stracę, kochanie
Podobnie jak chmury, moje oczy zrobią to samo
Jeśli odejdziesz
Codziennie będzie padać, padać, padać
Nigdy nie będę ulubieńcem twojej matki
Twój tata nie może nawet spojrzeć mi w oczy
Ooch, gdybym był na ich miejscu, zrobiłbym to samo
Mówię, że tam idzie moja mała dziewczynka
Spaceruję z tym kłopotliwym facetem
Ale oni po prostu boją się czegoś, czego nie mogą zrozumieć
Oooh, ale kochanie, patrz, jak zmieniam zdanie
Tak, dla ciebie spróbuję, spróbuję, spróbuję
Zbiorę te połamane kawałki, aż zacznę krwawić
Jeśli to sprawi, że będziesz mój
Bo nie będzie światła słonecznego
Jeśli cię stracę, kochanie
Nie będzie czystego nieba
Jeśli cię stracę, kochanie
Podobnie jak chmury, moje oczy zrobią to samo
Jeśli odejdziesz
Codziennie będzie padać, padać, padać
Och, nie żegnaj się tak po prostu
Nie żegnaj się po prostu
Zbiorę te połamane kawałki, aż zacznę krwawić
Jeśli to załatwi sprawę
Bo nie będzie światła słonecznego
Jeśli cię stracę, kochanie
Nie będzie czystego nieba
Jeśli cię stracę, kochanie
I tak jak chmury, moje oczy zrobią to samo
Jeśli odejdziesz
Codziennie będzie padać, padać, padać