Historia taksówek

Była dziesiąta w nocy, pilotowałem swój statek
Moją taksówką był Volkswagen z roku 68
To był jeden z tych złych dni, kiedy nie było biletu
Cekiny na garniturze mnie zatrzymały

Była piękną blondynką, miała na sobie spódniczkę mini.
Dekolt na plecach sięgał tuż nad chwałę
Czarna łza spłynęła po jej policzku
Podczas gdy lusterko wsteczne mówiło: Spójrz na te łydki!
Widziałem trochę więcej



Była dziesiąta czterdzieści, reforma przebiegała zygzakiem
Powiedział mi: Mam na imię Norma, krzyżując nogę
Wyjął papierosa, coś dziwnego, jednego z tych, co wywołuje śmiech.
W pośpiechu podałem mu ogień, ale ręka mi się trzęsła

credo – ostatni oddech

Zapytałam go, za kim płacze, a on odpowiedział: Za facetem
Uważa się, że ponieważ jest bogaty, może mnie oszukać
Nie upadaj z miłości, musisz wstać (powiedziałam mu)
Licz na serwer, jeśli chcesz zemsty
i uśmiechnął się do mnie



tekst Mumford po burzy

Co robi taksówkarz?
Uwodzić życie?
Co robi taksówkarz?
Zadawać ranę?
Co robi taksówkarz?
Przed damą?
Co robi taksówkarz?
Z twoimi snami o łóżku?
zapytałem siebie



Widziałem, jak przytulał i całował skromną dziewczynę
To bardzo prosta klasa, znam ją z wyglądu
Uśmiechnął się do mnie w lustrze i usiadł na boku
Zachowałem się idiotycznie z zaparowanym lustrem

Powiedział mi: Skręć za róg, pójdziemy do mojego domu
Zobaczymy, co się stanie, po kilku tequili
Po co opisywać, co zrobiliśmy na dywanie?
Wystarczy podsumować, że pocałowałem nawet cień
I trochę więcej

Nie czuj się taka samotna, cierpię, choć to nie to samo
Moja żona i mój harmonogram otworzyły przepaść
Jak cierpią obie strony klas społecznych
Ty cierpisz w swoim domu, ja cierpię na przedmieściach

Powiedział mi: Chodź ze mną, daj mi znać, że nie jestem sam
Związała włosy w kucyk, poszliśmy do baru, gdzie byli
Weszliśmy do środka, a on przytulał dziewczynę.
Spójrz, czy cel podróży jest duży, a miasto małe
To była moja żona

cisza według tekstu marshmello

Co robi taksówkarz?
Uwodzić życie?
Co robi taksówkarz?
Zadawać ranę?
Co robi taksówkarz?
Kiedy dżentelmen
Czy zgadzasz się z żoną pod względem harmonogramu i zaangażowania?
zapytałem siebie

Od tej nocy grają, żeby nas oszukać
Spotykają się w tym samym barze
A blondynka zatrzymuje taksówkę, zawsze o dziesiątej
W tym samym miejscu