Mówiąc wyraźnie (feat. Grupo Recruita)

Oko!
Będą cię krytykować za wszystko
Za to kim jesteś i czym nie jesteś
Za to co robisz i co ich boli
Za to co mówisz i co masz
To nie tak, że oni tego chcą
Nie chcą, żebyś to miał
To jest zazdrość
A wśród ludzi zawsze rządzi

Kilka
Pchali ten mały wózek
To właśnie oni tego teraz potrzebują
Proście mnie o strajk i tych, którzy zaginęli
Po prostu przychodzą i wyciągają rękę
Po odmowie oburzają się
Stają się idiotami
Po prostu pozwalam karmie
przypomina ci przeszłość



tekst planu bogów

Bardzo
Kosztowało nas to każde zwycięstwo
Ale zanim skosztujesz chwały
Wszystko było inne niż teraz
Każda porażka oznaczała jakąś historię
Podszedłem mocno, już stąpałem mocno
Zatrzymuję łódź
Chciałem być kimś w tym życiu
I nie kolejny z wielu

Nigdy
Trzeba było się zemścić
Samo życie stanowiło równowagę
Wewnątrz siebie miałem nadzieję
Aby na każdego z nas przyszedł czas
I nie okłamuję cię, jeśli mam być szczery
Zawsze nie ma mowy
To była wiara, że ​​się rozwinie
Niemniej jednak