The Weeknd, znany ze swojej nastrojowej i często introspektywnej muzyki, w swojej piosence „Coming Down” zagłębia się w złożoność pragnień i zależności. Teksty przedstawiają obraz osoby zmagającej się ze skutkami folgowania sobie, prawdopodobnie w kontekście używania substancji psychoaktywnych i imprezowego trybu życia, który często towarzyszy sławie. Powtórzenie utworu „All sam” na początku nadaje ponury ton, podkreślając izolację, jaką czuje artysta pomimo otoczenia pozorami sukcesu.
Refren „Zawsze cię pragnę, kiedy schodzę” sugeruje cykliczny wzorzec szukania pocieszenia u bliskiej osoby w bezbronnych chwilach po haju. Ta zależność jest przedstawiana jako miecz obosieczny; zapewnia chwilowe ukojenie, ale także podkreśla niezdolność bohatera do samodzielnego radzenia sobie z dołami życia. Szczere przyznanie się The Weeknda do swoich wad i konsekwencji swoich czynów („Dziewczyno, znowu byłem zły”) ujawnia walkę z poczuciem winy i pragnienie odkupienia w oczach bliskiej mu osoby.
Dodanie japońskiego tekstu pod koniec utworu dodaje warstwę złożoności, wskazując na głębszą, być może osobistą narrację, która może nie być w pełni zrozumiała dla wszystkich słuchaczy. Sugeruje prośbę o powstrzymanie się od złości i przyznanie się do błędów z przeszłości, których druga strona może nie być świadoma. Muzyka The Weeknda często porusza tematy nadmiaru, miłości i mroczniejszej strony sławy, a „Coming Down” to przejmujący przykład tego, jak te elementy mogą się przeplatać, tworząc zapadającą w pamięć refleksję na temat kondycji ludzkiej.