„Bohemian Rhapsody”.

Czy to jest prawdziwe życie?
Czy to tylko fantazja?
Złapany przez osuwisko
Nie ma ucieczki od rzeczywistości

Otwórz oczy
Spójrz w niebo i zobacz
Jestem tylko biednym chłopcem
Nie potrzebuję współczucia
Ponieważ łatwo przyszło, łatwo poszło
Trochę wysoko, trochę nisko
Tak czy siak, wiatr wieje
To naprawdę nie ma dla mnie znaczenia
Do mnie



Mamo, właśnie zabiłam człowieka
Przyłóż mu pistolet do głowy
Pociągnąłem za spust, teraz on nie żyje
Mamo, życie dopiero się zaczęło
Ale teraz odszedłem i rzuciłem to wszystko

teksty o duchach

Mama! Oh!
Nie chciałem doprowadzić cię do płaczu
Jeśli nie wrócę jutro o tej porze
Kontynuuj, kontynuuj
Jakby nic naprawdę się nie liczyło



Za późno, nadszedł mój czas
Aż ciarki przechodzą po plecach
Ciało cały czas boli
Do widzenia wszystkim
Muszę iść
Muszę was wszystkich zostawić
I zmierz się z prawdą



Mama! Oh!
(W każdym razie wieje wiatr)
Nie chcę umierać
Czasami żałuję, że w ogóle się nie urodziłem

Bo w moich czasach teksty

Widzę małą sylwetkę mężczyzny
Strach! Strach!
Zrobisz fandango?
Piorun i błyskawica
Bardzo, bardzo mnie przerażają!
Galileo! Galileo!
Galileo! Galileo!
Galileusz, Figaro!
Wspaniały!

Jestem tylko biednym chłopcem i nikt mnie nie kocha
(To tylko biedny chłopak z biednej rodziny)
(Oszczędź mu życia od tej potworności)

Łatwo przyszło, łatwo poszło
Czy pozwolisz mi odejść?

Bismillah!
Nie, nie wypuścimy Cię!
(Wypuść go!)
Bismillah!
Nie wypuścimy Cię!
(Wypuść go!)
Bismillah!
Nie wypuścimy Cię!
(Puść mnie!)
Nie pozwolę ci odejść!
(Puść mnie!)
Nigdy, nigdy nie pozwolę ci odejść!
Nigdy, nigdy, nigdy nie pozwól mi odejść!
Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie!

O mój Boże, mój Boże!
Mamma mia, puść mnie!
Belzebub skazał mi diabła!
Dla mnie!
Dla mnie!

Więc myślisz, że możesz mnie ukamienować i napluć mi w oko?
Więc myślisz, że możesz mnie kochać i zostawić na śmierć?
Och, kochanie!
Nie możesz mi tego zrobić, kochanie!
Muszę tylko wyjść
Muszę zaraz stąd wyjść!

O tak!
O tak!

Nic tak naprawdę nie ma znaczenia
Każdy może zobaczyć
Nic tak naprawdę nie ma znaczenia
Nic tak naprawdę się dla mnie nie liczy

skromne duchy

Tak czy siak, wiatr wieje