Berlin

Pamiętam pocałunki, które dałem ci w policzek
Ponieważ byliśmy chłopakiem i dziewczyną, a twoja mama o tym nie wiedziała
Nie myśląc, że jego dom był miejscem, w którym uczyniłem cię moim
Może w czwartej serii wiedziałem

Świeć, lśnij, ah-ah
Te oczy mnie dominują, daję im wszystko, o co proszą
Nie chcę nocy z tobą, chcę życia
Nie słuchaj rodziców, nie jestem tym na co patrzą
Podczas wycieczki kupiłem diamenty i samochody
Spójrz, spójrz, ah-ah



Dziś chcę cię uszczęśliwić
Chcę cię zabrać do Berlina
Za to, że mnie nie porzuciłeś i zawsze tu jesteś
Za to, że mnie nie porzuciłeś i zawsze tu jesteś

I tak właśnie brzmi miłość ulicy, kochanie
C, 2 i 4, mały
Jajka



błysk w oku po angielsku

Powiedz mi, czego chcesz, a dam ci wszystko, o co poprosisz
Dziś zapytaj o pozwolenie, nie wymykaj się
Weź czerwony strój, ten, który miałeś na sobie
Twoja twarz Świętego Mikołaja nie pasuje do tego, co zrobiłeś



Świeć, lśnij, ah-ah
Te oczy mnie dominują, daję im wszystko, o co proszą
Nie chcę nocy z tobą, chcę życia
Nie słuchaj rodziców, nie jestem tym na co patrzą
Podczas wycieczki kupiłem diamenty i samochody
Spójrz, spójrz, ah-ah

Dziś chcę cię uszczęśliwić
Chcę cię zabrać do Berlina
Za to, że mnie nie porzuciłeś i zawsze tu jesteś
Za to, że mnie nie porzuciłeś i zawsze tu jesteś