Jest mi gorzej niż źle, dziękuję za zabicie mojej duszy
Podróżowałem samolotem osiem godzin, żeby zobaczyć twoją twarz
Przyjechałem, byłem podekscytowany, bo marzyłem o byciu z tobą
Ale okazuje się, że mimo wszystko mnie nie chciałeś
Cały czas się starałem, a ty nic
Dajesz mi do myślenia
Może nie podobała Ci się odległość, albo zrobiłem coś nie tak
Zaczynam płakać
Dałeś mi pocałunek, przez co się zakochałem
Śniłem o Tobie, o Tobie, a wróciłem nieszczęśliwy
Może nie byłem tym, czego szukałeś, za bardzo się starałem
Chcę, żebyś wiedział, że będę za tobą tęsknić, bez wątpienia
Dałem ci rzeczy, wydawanie na ciebie nie przeszkadzało mi
Byłaś kobietą, z którą chciałem być i dać światu
Nigdy nie czułem się tak załamany
Z powodu miłości jestem sam
Ale z czasem wymazuję
Chwile, które przeżyliśmy
Wiesz, że mnie zraniłeś
Ale wiem, że cię to nie obchodzi
Pewnego dnia mnie zapamiętasz