Piosenka Kenziego „anatomy” zagłębia się w złożone emocje towarzyszące napiętej relacji z rodzicem. Teksty wyrażają tęsknotę i nierozwiązane uczucia, gdy artystka zmaga się z wpływem tej relacji na jej tożsamość i samopoczucie emocjonalne. Początkowe wersy przygotowały grunt pod rozmowę Kenziego z rodzicem, który był nieobecny przez dłuższy czas. Pomimo upływu czasu rodzic stara się współdziałać tak, jakby nic się nie zmieniło, co tylko podkreśla dzielący ich dystans emocjonalny i brak zrozumienia.
Refren „anatomii” używa metafory podobieństwa fizycznego, aby wyrazić nieuniknioną więź, jaką Kenzie czuje z rodzicem pomimo ich emocjonalnego rozłączenia. Zmaga się z faktem, że ktoś, kto jest jej biologiczną częścią, może być tak emocjonalnie odległy. Zdanie „To tylko anatomia” sugeruje rezygnację z więzi biologicznej, wyrażając jednocześnie frustrację, że więź ta nie przekłada się na znaczący związek. Wzmianka Kenzie o zmianie nosa i wzorach randek odzwierciedla jej próby przejęcia kontroli nad swoją tożsamością i wyrwania się spod wpływu działań rodziców.
W całej piosence Kenzie porusza ból wynikający z poczucia nieważności dla kogoś, kto teoretycznie powinien się o nią bardzo troszczyć. Powtarzające się pytanie, dlaczego rodzic nie tęskni za nią tak bardzo, jak ona za nimi, podkreśla głęboko zakorzenioną potrzebę uznania i miłości. Piosenka jest przejmującą analizą tego, w jaki sposób relacje rodzicielskie kształtują nasze poczucie siebie oraz tego, jak nieobecność lub zaniedbanie rodzica może pozostawić trwałe emocjonalne blizny.