Dzisiaj, kiedy zaczynam myśleć
W Aleksandrze i w chwilach, które minęły
Tutaj przyszedłem śpiewać
Moje uczucia i historia tego, kogo kocham
Wiem, że kilka razy Cię zawiodłem
Ale zapomnij o przeszłości, to teraźniejszość
Żałuję tego, chociaż zawsze cię kochałem
Są to przygody ludzkiej niewiedzy
Aleksandra nigdy nie przestanie mnie kochać
Nie widzisz, co teraz czuję
I chociaż walczymy i kłócimy się sercem
To nie powód, żeby przestać się kochać
Jeśli myślisz, że moja miłość nie jest prawdziwa
Powiedz im, mój Boże, zstąp z nieba
Obiecuję ci, że wyjdę za mąż
I z tego owocu wychowamy wiele dzieci
bratnie dusze
O Aleksandro, o Aleksandro, o Aleksandro, o Boże, o Aleksandro
Och, Aleksandro, och, och, Aleksandro, och, Aleksandro, o Boże, o Aleksandro
Hmm
Lenny pokaż mu, jaki jesteś romantyczny
Czyste uczucie, mamusiu
przygody
To były lata, kiedy dorastałem z tobą
Zwyczaj i miłość nigdy się nie kończą
Jeśli będę przekonany, że nigdy Cię nie zapomnę
Moja miłość do Aleksandry jest bardzo głęboka
Z nich wszystkich byłeś najlepszy
I nie zaprzeczam, że nawet płakałem przez ciebie
I gdyby Aleksandra przestała mnie kochać
Boże bez zastanowienia zabierz mi życie
Cóż, nie mógłbym tak żyć
Ze smutkiem i bólem agonii
Dobrze wiesz, że twoim tatą jestem ja
A ty jesteś mamą, która mnie dominuje
W ten sposób się pożegnam
Dla Aleksandry śpiewającej moje melodie
Wierzę w ciebie
Och, Aleksandro, o Boże, o Aleksandro, o Aleksandro, o Boże, o Aleksandro
Och, Aleksandro, och, och, Aleksandro, och, Aleksandro, och, Aleksandro
Och, Aleksandro, och, kochanie, och, Aleksandro
Och, och, och, och, och